Jak opery imć pana Moniuszko w XIX-wiecznym Poznaniu wystawiano

Wykład inaugurujący 6. rok UTW w Czarnkowie wygłosiła lubiana i szanowana przez wszystkich słuchaczy prof. Halina Lorkowska. Imć pan Stanisław Moniuszko w Poznaniu okupowanym przez Niemców? Niedorzeczne, a jednak prawdziwe, że udało się wystawić w 1876 roku 4-aktową „Halkę” w języku polskim w budynku Starego Teatru wypożyczonego od Niemców. A w latach 1876-1920 „Halkę” w całości lub fragmentach udało się wystawić aż 220 razy. Obsada składała się głównie z bardzo młodych odtwórców, którzy udźwignęli ten ciężar odpowiedzialności. Recenzent napisał, że chór mógłby popracować nad poziomem.
Ale nie tylko „Halkę” wystawiano w Poznaniu. Moniuszko miał szczęście. Poznańczycy mogli pójść na „Verbum nobile” 115 razy, „Straszny dwór” – 100, „Hrabinę” – 50, „Flis” – 40 razy. Moniuszko czuł potrzebę językową, dydaktyczną, obyczajową tworzenia muzyki polskiej, swojskiej, naszej. Kochał polskie melodie, miał je w sercu i w głowie. W każdy utwór włożył cząstkę swej duszy, tworząc piękną całość.
Ubarwieniem tego pięknego wykładu było wysłuchanie arii Jontka w wykonaniu wybitnego solisty operowego Wiesława Ochmana, a także arii Skołuby przez niedoścignionego Bernarda Ładysza. Niesamowity koncert, niesamowity wykład zachęcający słuchaczy UTW do własnego poznania muzyki Moniuszki, jakże bardzo polskiej.
Na zakończenie swej wypowiedzi pani Profesor zachęciła nas, by korzystać z zasobów polskiej kultury. Powiedziała: „Muzyka łączy ludzi, znikają troski dnia codziennego. Niechaj muzyka będzie z nami, lżej się żyje. Słuchajcie Moniuszki, Szopena, bo warto. Warto łączyć przeszłość z teraźniejszością i z bogactwa kultury polskiej czerpać pełnymi garściami.
Maria Latuszek