Jako kontynuacja cyklu nasze małe Ojczyzny ,odbył się wykład na temat II wojny światowej na terenie który zamieszkujemy, czyli Ziemi Czarnkowskiej. Historia nam znana z podręczników ,ale także z opowieści naszych dziadków i rodziców, naocznych świadków i ofiar tych wydarzeń. Pożoga wojenna obejmująca cały kraj, to nie tylko działania militarne, ale także dramaty ludności cywilnej ,wplątanych w szaleńczy plan Hitlera utworzenia czystej etnicznie wielkiej Rzeszy . W granice Rzeszy wcielono bowiem część obszarów zachodnich i północnych wśród nich Wielkopolskę. Utworzono okręg administracyjny Kraj Warty (Wartheland). Zgodnie z planem nazistów na początku pozbyto się ludności żydowskiej. Wszyscy mieszkańcy Gminy Żydowskiej w Czarnkowie (115 osób) 8 grudnia 1939 r. zostali przetransportowani do Kruszewa. Stamtąd z kolei zawieziono ich do getta łódzkiego, dalszych losów nie znamy, prawdopodobnie nastąpiła zagłada tych ludzi w którymś z obozów koncentracyjnych. Jednocześnie zaczęła się eksterminacja polskiej społeczności i skrupulatnie zorganizowana akcja wysiedlenia . Z dnia na dzień Polacy, właściciele majątków, domów, gospodarstw rolnych zostają pozbawieni dorobku całego życia i wysiedleni w nieznane, przeważnie do Generalnej Guberni. Ich domy, gospodarstwa i majątki zajmują niemieccy „przybysze” i volksdeutsche z krajów bałtyckich, Wołynia ,Podlasia a także Besarabii i Bukowiny. Jedyni Polacy którzy zostali, to niezbędna siła robocza dla okupantów. Po traumatycznych latach okupacji, historia zatacza koło i zaczyna się następny exodus ludności cywilnej, tym razem niemieckiej. Omamieni perspektywą lepszego życia, tracą wszystko i przerażeni zbliżającą się armią radziecką, opuszczają swoją „ziemię obiecaną” w tym również nasze okolice. Do Czarnkowa wkracza Armia Radziecka, trwają walki ,nie obywa się bez ofiar. W grudniu 1945 roku z rozkazu radzieckiego komendanta miasta, 300 żołnierzy radzieckich, którzy na ziemi czarnkowskiej stracili życie ,zostaje pochowanych na Placu Wolności. Wzniesiono pomnik,a na wysokim cokole postawiono czołg T-34 . Pamiętamy ten pomnik, bo stał tam do 2017 roku. Podczas prelekcji mieliśmy okazje obejrzeć archiwalne filmy z okresu wojny pokazujące okolice obecnego Placu Wolności, a na nim demonstrację sił niemieckich formacji militarnych ,oraz dużo poniemieckich dokumentów zdjęć tego okresu, a także przedwojenne zdjęcia Synagogi budynku, który już nie istnieje. Minęły 82 lata od wybuchu II wojny światowej , karty historii powojennej zapisały się różnie ,ale cieszymy się, że nie musieliśmy przeżywać takich dramatów jak pokolenie naszych rodziców.
MP.


