Nie mogło być piękniejszego zakończenia wakacji, jak pobyt w kraju pełnym zabytków i wspaniałej architektury. A do tego jeszcze nocleg w uroczym San Mauro Mare nad Morzem Adriatyckim i piękna końcówka lata pozwalająca na plażowanie i kąpiel w ciepłym morzu.
Odwiedziliśmy miejsca związane z Polską: Polski Cmentarz Wojenny w Loreto oraz Polski Cmentarz Wojskowy na Monte Cassino, gdzie złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze.
Każdy dzień obfitował w niezapomniane wrażenia, bo trasa wycieczki to miejsca pełne zabytków, pięknej architektury i uroczych widoków: Loreto, Urbino, Asyż, Orvieto, Pompeje, Neapol, Rzym i na koniec Wenecja. Dla chętnych były jeszcze wycieczki fakultatywne do San Marino i Florencji – obie bardzo atrakcyjne. Niesamowite wrażenie wywarły Pompeje –starożytne miasto zasypane przez wybuch Wezuwiusza w I w. n.e. Oblegane przez turystów były doskonale wkomponowane w różnych punktach tras zwiedzania olbrzymie rzeźby polskiego artysty Igora Mitoraja. Mieliśmy szczęście, bo wystawa rzeźb ma potrwać tylko do 8 stycznia 2017 roku.
Posmakowaliśmy trochę włoskiej kuchni – królowała oczywiście pizza, dobre włoskie lody oraz kawa. Dużym powodzeniem cieszyło się Limoncello – smakowity likier cytrynowy.
Pobyt w hotelu Venezia w San Mauro Mare był wielką przyjemnością, polska obsługa rozpieszczała nas i nasze podniebienia, a doskonała opieka pilota – pana Wojtka sprawiła, że czuliśmy się bezpiecznie w bardzo zatłoczonym Rzymie i Wenecji.
Halina Gurda
