Walory dietetyczne i smakowe wielkopolskiej pyry

21 marca br. uczestniczyliśmy w kolejnych warsztatach kulinarnych zorganizowanych przez UTW. Walory dietetyczne i smakowe wielkopolskiej pyry (podobnie jak listopadowe szaleństwa z dynią) odbyły się w Wiejskim Domu Kultury w Rosku. Nasze koleżanki i kolega z Roska jak zwykle nie zawiedli. Czekali na nas ubrani w przepiękne stroje ludowe. Nie zawiodła też nasza koleżanka Anula i tradycyjnie przyjechała w przebraniu. Tym razem jako jedna wielka pyra w worku jutowym.

Podzieleni zostaliśmy na pięć drużyn, z których każda przygotowywała potrawy z pyry według podanych przepisów. Czego tam nie było! Bambrzok, sałatka pyrkowa, ślepe ryby, gzik z pyrkami, polewka, pieczone pyrki z piekarnika, prażucha czy szare kluchy.
Ale zanim wzięliśmy się do pracy, młodzież z czarnkowskiego LO przedstawiła nam ciekawą prezentację na temat pochodzenia i zastosowania ziemniaka.
Potem pozostało nam już tylko brać noże w ręce i: obierać, trzeć, kroić.
Kiedy potrawy się gotowały, mogliśmy skosztować przysmaków przygotowanych przez gospodarzy: pysznego chleba ze smalcem i kiszonym ogórkiem oraz placka drożdżowego. Nie zabrakło też domowych nalewek przywiezionych przez uczestników.
A wyżej wymienione potrawy z pyry, które przygotowaliśmy? Sama poezja! Każdy miał swoją ulubioną. Jednemu najbardziej smakowała polewka, innemu pieczone pyrki z piekarnika, jeszcze innemu szare kluchy. Ale chyba najwięcej zwolenników miała sałatka pyrkowa. Nieliczni panowie byli jurorami i oceniali gotowe potrawy. Według nich wszystkie zasługiwały na wyróżnienie.
Przepisy są dostępne na naszej stronie. Polecamy!
I jeszcze były wspólne śpiewy oraz palenie Marzanny (bo właśnie zawitała wiosna).
Gościnne Rosko opuszczaliśmy ze smutkiem, że tak szybko minął czas.

Halina Gurda

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.